Jak dobrze wrócić w góry :) I to trafić od razu na taki warunek! Kupa śniegu, słonecznie (aż nazbyt), ideał. Wejście na Kościelec szybkie i bardzo przyjemne, fajnie znowu założyć raki na nogi. Także pomimo spalonej twarzy przez Słońce wyjazd uważam za niezwykle udany. Czekam na następny!
A co najlepsze znowu mam aparat, więc wkrótce na stronie pojawią się zdjęcia :)