Beskid Żywiecki – Babia Góra
Pierwsza wycieczka w tym roku. Tym razem matka niepogód ugościła nas bardzo spokojnie. Co prawda śniegu było bardzo dużo, ale warunek był sprzyjający. Lekki wiaterk i przebijające słońce to coś nowego na Babiej.
Pierwsza wycieczka w tym roku. Tym razem matka niepogód ugościła nas bardzo spokojnie. Co prawda śniegu było bardzo dużo, ale warunek był sprzyjający. Lekki wiaterk i przebijające słońce to coś nowego na Babiej.
Wyjazd ten był bardzo mało górski. Wyprawa zakończyła się w schronisku, ale nie zmienia to faktu, że było bardzo przyjemnie. Na duży plus to pierwsze zetknięcie z zimą w tym sezonie. Pierwszego dnia co prawda nie było jakoś bardzo zimowo, ale drugi dzień przywitał nas bardzo dużymi opadami śniegu i niską temperaturą.
Dawno mnie w Tatrach nie było, prawie rok. Powrót zaliczam jednak do bardzo udanych. Pomimo dość silnego wiatru i praktycznie zerowej widoczności udało się nam wejść i zejść na Bystrą oraz Błyszcz. Zadziwiające jest jednak to jak mało śniegu jest w całych Tatrach o tej porze roku. Cała dolina Kościeliska jest dosłownie zielona, pierwszy śnieg […]
Wyjazd bardzo udany, lekki, spokojny, w dobrym towarzystwie. Na dodatek dwie noce udało się nam spędzić w namiotach. Ze zdjęć mogę pokazać tylko te 3 z telefonu, jako że aktualnie jestem pozbawiony aparatu.
Słowem wstępu, zdjęć nie będzie, w ostatni dzień skradziono mi aparat ze wszystkimi zdjęciami :-( Ujmując ten wyjazd najkrócej jak mogę, napiszę tak: WYPRAWA ŻYCIA.